W latach 40-tych XX wieku na Harendzie zrodził się projekt postawienia kościoła w pobliżu Mauzoleum i Muzeum Jana Kasprowicza. Pomysł ten wyszedł od ks. Jana Hyca i ks. Marduły. Gdy uzyskano zgodę, Maria Kasprowiczowa - żona Jana Kasprowicza podarowała teren, na którym w przyszłości stanął kościół, zaś Władysław Jarocki (profesor i były rektor uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie) podjął się za zgodą Urzędu Konserwatorskiegonadzoru nad przeniesieniem i zrekonstruowaniem kościoła z Zakrzowa.
Mieszkańcy Harendy pracą i ofiarnością przyczynili się do ukończenia dzieła, a wraz z nimi Urząd Konserwatorski, który wsparł budowę finansowo.
Pod koniec 2005 roku poświęcono nowo wybudowane organy piszczałkowe. Prawdopodobnie są to pierwsze tradycyjne organy, jakie zagrały w tej świątyni. Organy firmy Walcker zostały zbudowane w 1969 roku w Aschafenburg, w Niemczech, jako instrument bez piszczałek. Głosy dobrano z instrumentu firmy Kuhn ze Szwajcarii, odpowiednio je dostosowując.
Było to wielkie wyzwanie dla Andrzeja Guziaka, który kierował projektem i osobiście składał instrument. Na niewielkim chórze pomieszczono 762 piszczałki. Ciekawostką jest, że najdłuższa piszczałka ma 270 centymetrów, a najkrótsza zaledwie 5 milimetrów.
Na placu kościelnym znajduje się kilka kapliczek a pośród nich pięknie rzeźbiona w pniu drzewa. Obok kościoła stoi dzwonnica wykonana w 1983 roku. Wtedy też zamontowano w niej trzy dzwony: Maria, Jan Apostoł i Jan Paweł II. Upamiętniają one erygowanie parafii, pontyfikat Jana Pawła II i jubileusz 600-lecia Obrazu Jasnogórskiego. Pod wieżą – dzwonnicą znajduje się kapliczka poświęcona św. Maksymilianowi Kolbe.
Soboty i odnowione polichromie
Jeśli w kościołach tego okresu malarstwo jest najczęściej "szablonowe", to w tym jest ono figuralne, zaś tło zrobione jest oddzielnie do każdego detalu. I tak w prezbiterium na suficie namalowana jest scena koronacji Matki Bożej w otoczeniu asystujących i grających aniołów. Kompozycja wskazuje na naśladowanie stylu włoskiego.
Polichromia ścian odznacza się uproszczeniem, co mocno utrwalił Władysław Jarocki, zresztą zgodnie zgodnie z cechą swojego malarstwa. Tło figur na ścianach, łącznie z imitacją marmuru oraz draperii jest zrobione całkiem dowolnie i niedbale.
Polichromia obejmuje 38 postaci i 26 aniołów. Na największą uwagę zasługują:
zrąb kościoła,
konstrukcja architektoniczna wież,
odrzwi wewnątrz,
ołtarz wielki pochodzący z Książa Wielkiego k. Miechowa,
ołtarz po prawej stronie,
figura św. Agnieszki w prezbiterium po prawej stronie,
figura matki Bożej z dzieciątkiem w prezbiterium po lewej stronie,
obraz św. Jana Nepomucena pod dzwonnicą,
obrazy i kapliczki.
Inne elementy są nowsze lub całkiem nowe, jak np: "podrobiony" ołtarz po lewej stronie, figury św. Antoniego, św Józefa, św Jadwigi, krzyż pod dzwonnicą - dłuta artystki Marii Raczek, ławki, konfesjonały, ołtarz centralny, obraz matki Bożej Częstochowskiej w ołtarzu głównym, obraz Jezusa miłosiernego po lewej stronie, sprzęty i wyposażenia do sprawowania czynności liturgicznych.
Obrazy w ołtarzach:
głównym - św. Jan Apostoł i Ewangelista (przestawiony jako staruszek, piszący na wyspie Patmos ostatnią księgę Pisma Świętego); po prawej stronie - Boże Narodzenie, gdzie pasterzami są miejscowi górale;
po lewej stronie - Matka Boża zwana "Harendziańską" (zasłonięty obrazem Miłosierdzia Bożego)
są pędzla Władysława Jarockiego.
Nie brak tu wyraźnych akcentów regionalnych: w Szopce Betlejemskiej pasterzami są górale, a scena Wniebowzięcia ma za tło krajobraz podhalański. Otaczają go soboty - kryty krużganek obiegający budowlę..
Obok kościoła znajduje się mauzoleum i muzeum biograficzne Kasprowicza Kościół znajduje się na małopolskim Szlaku Architektury Drewnianej.
Remont
Kościół rozebrano i przewieziono koleją do Zakopanego.
Przenoszenie i składanie trwało kilka lat. Po generalnym remoncie zachowano wiernie jego kształt, sytuując obok wieżę - dzwonnicę z 1840r. Nad pracami czuwał malarz i architekt prof. Władysław Jarocki - to on odtworzył zniszczoną o wielkiej wartości polichromię kościoła.
Poświęcenie świątyni odbyło się 6 sierpnia 1950 roku. Początkowo kościół funkcjonował jako filia parafii Św. Rodziny w Zakopanem i nie miał swojego duszpasterza. Mieszkańcy Harendy sami organizowali przyjazd księży na msze święte. Najczęściej byli to jezuici i sercanie. Początkowo był kościołem filialnym parafii w Zakopanem. dopiero w 1960r. bp Karol Wojtyła mianował stałego duszpasterza, a od 1982r. służy jako samodzielna parafia. Tym sposobem powstała parafia Harenda, do której należy kilka osiedli: Bachledy, Króle, Guty, Ustup, Spyrkówka, Zwijacze, Rafaczówki i Łosiówki. Została ona ustanowiona w 1982 roku.
Architektura kościoła jest ciekawa. Uwagę zwraca kryty krużganek obiegający budowlę nazywany sobotami. Ładny, spadzisty dach pokryty jest gontem, a zwieńczony pięknymi, kopułowymi i bogato zdobionymi wieżyczkami. W kruchcie znajduje się zbiór dawnych wytworów góralskiej sztuki sakralnej. Są to kapliczki i malowanki na szkle, rzeźbione w drewnie figurki apostołów, dary wotywne oraz obraz Chrystusa Króla namalowany na desce przez nieznanego artystę.
Barokowy ołtarz główny został przywieziony z Książa Wielkiego, bo oryginalny uległ zniszczeniu. Znajduje się w nim obraz świętego Jana, patrona kościoła, namalowany przez Jarockiego. W ołtarzach bocznych są również jego obrazy olejne: „Madonna Harendziańska” i „Narodzenie”. Polichromię również odnowił Jarocki i jest ona późnobarokowa. Na stropie prezbiterium znajduje się Koronacja Matki Boskiej a na chórze św. Cecylia z muzykującymi aniołkami.
Kościół pod wezwaniem św. Jana Apostoła i Ewangelisty na Harendzie uznawany jest za najstarszy kościół drewniany na Skalnym Podhalu i jeden z najstarszych tego typu w Polsce.
Zbudowano go w latach 1710 - 1720. Pierwotnie stał w Zakrzowie koło Kalwarii Zebrzydowskiej. Po wzniesieniu tam w 1922 r. nowej świątyni niszczał, nieużywany. Staraniem zięcia Jana Kasprowicza - malarza Władysława Jarockiego i ks. prałata Jana Hyca-Myrmułę, na przełomie 1947/1948 r. został przeniesiony do Zakopanego i zainstalowany na Harendzie.
Przenosiny
Realizacja strony